Blog Emapa

6 marca, 2014

Jak technologie geoinformatyczne zmieniły branżę transportową

Innowacje, Mapy cyfrowe, by Anita Tokarz.

Tekst ukazał się na portalu lokalizacja.info

W chwili obecnej systemy nawigacji GPS i lokalizacji pojazdów są tak wszechobecne w branży transportowej, że trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie bez nich. Zaledwie jednak dekadę temu dopiero wkraczały na polski rynek by – jak się miało okazać – go zrewolucjonizować. 

Rewolucja geoinformatyczna

Jeszcze na początku XXI w. transport samochodowy odbywał się praktycznie bez udziału jakichkolwiek technologii do wyznaczania tras, lokalizacji pojazdów i zarządzania flotą. Opierał się o tradycyjne mapy drukowane i wiedzę kierowców z jednej strony, oraz o arkusze do szacowania długości tras i zaufanie managerów flot do kierowców – z drugiej. Uniemożliwiało to rzecz jasna podniesienie efektywności pracy przedsiębiorstw z branży powyżej pewnego, bardzo ograniczonego jak na dzisiejsze standardy poziomu.

Mapy cyfrowe i technologia GPS zrewolucjonizowały podejście do zarządzania flotą transportową. Przeniesienie całego procesu w świat cyfrowy pozwala na maksymalizację efektywności wykorzystania posiadanych zasobów. Usprawnienie pracy planistów w centrali, możliwość błyskawicznego wyznaczania i porównywania wielu tras, uwzględnianie ograniczeń dla transportu ciężkiego (gabaryty, ADR), uwzględnianie aktualnego natężenia ruchu, monitoring  pojazdów i ich stanów, a co za tym idzie większa kontrola nad pracownikami, pojazdami i ładunkami – to tylko część zmian jakie umożliwiło wprowadzenie w branży transportowej nowych technologii.

 Co to jest palmtop?

Podkreślić warto, że owa rewolucja przebiegała stopniowo. Technologie nawigacyjno-lokalizacyjne nie od razu oferowały takie możliwości, jak obecnie. Nie od razu też zyskały zaufanie branży. Jeszcze kilka lat temu przez nawigację GPS rozumieliśmy bądź tradycyjne urządzenia dedykowane typu PND wraz z zainstalowanym softwarem wyznaczającym trasę z punktu A do B, bądź nieporęczne i nie intuicyjne palmtopy, czyli tzw. PDA (Personal Digital Assisstant) obsługiwane rysikiem. Obydwa rodzaje urządzeń łamały pierwsze lody nowych technologii w branży transportowej i zdobyły przyczółek na tym froncie, z którego później ich następcy rozpoczęli wielką ofensywę.

Warto jeszcze zauważyć jak szybko i znacząco rynek ewoluował. O ile urządzenia PND nadal mają silne grono swoich zwolenników (dodajmy, że po gruntownej modernizacji i wyposażeniu w nowe funkcje, jakim to procesom podlegały w ostatnich latach), o tyle o palmtopach dziś już mało kto pamięta. Obecnie rynek zdobywają urządzenia kolejnej generacji – smartfony i tablety.

 Funkcje rodem z marzeń

Wówczas jednak wydawało się, że nie można chcieć więcej – kierowca wsiadał do auta i za pomocą kilku kliknięć otrzymywał krok po kroku sugerowaną trasę dojazdu do miejsca docelowego. Wertowanie papierowych map i atlasów drogowych w centrum zatłoczonych miast czy na parkingach odeszło w niepamięć.

Po szybkim zerknięciu na kilka wiodących rozwiązań do nawigacji, szybko zorientujemy się, że aktualnie są one wyposażone w takie funkcje, o których kiedyś można było co najwyżej marzyć: ostrzeżenia o fotoradarach, uwzględnianie aktualnego natężenia ruchu, utrudnienia online, restrykcje drogowe dla pojazdów ciężarowych, budynki 3D, komunikacja z centralą, wyszukiwanie głosowe – i dużo, dużo więcej.

Nawigacja +

Systemy oparte o GPS coraz częściej występują już nie tylko jako nawigacja, ale w postaci zaawansowanych platform do zarządzania transportem. Teraz nie tylko kierowca ma pewność, że podąża słuszną trasą, ale i właściciel zatrudniającej go firmy wie, że nigdzie z tej trasy nie zbłądził, a tym samym nie naraził go na niepotrzebne koszty. Dziś systemy nawigacyjne to profesjonalne narzędzia do efektywnego zarządzania flotą, czyli przede wszystkim kontroli i monitoringu pojazdów na mapie w czasie rzeczywistym.  W połączeniu z precyzyjną mapą, możliwością komunikacji z kierowcą (np. wysłania mu nowej, zmodyfikowanej trasy) oraz systemem optymalizacji tras otrzymujemy nowoczesną technologię pozwalającą ciąć koszty obsługi floty transportowej w każdym przedsiębiorstwie oraz gwarantującą spokojny sen jej właścicielowi.

Rosnące oczekiwania branży transportowej

Wraz z rozwojem rynku i powstawaniem nowych możliwości technologicznych rosły rzecz jasna oczekiwania klientów. Nie da się ukryć, że dziś klienci są coraz bardziej wymagający. Po pierwsze oczekują, aby współczesne systemy oraz sprzęt do nawigacji były zaawansowane technologicznie, a jednocześnie proste w obsłudze. Poznanie tajników danego systemu nie może pracownikowi zająć zbyt wiele czasu. Jego obsługa powinna być wysoce intuicyjna. Wpisuje się w to również coraz prężniej zarysowujący swą obecność trend HCI (Human Computer Interaction), czyli sterowanie urządzeniem i aplikacją za pomocą dotyku, gestów czy głosu. Po drugie, oferowane przez branżę rozwiązania muszą być na tyle elastyczne, aby mogły współpracować z już istniejącymi systemami w danym przedsiębiorstwie lub za pomocą niewielkich nakładów czasu i pracy zostać do nich dostosowane. Mowa tu np. o systemach służących do zarządzania finansami, księgowania, fakturowania, etc. Po trzecie, wymaga się od takich rozwiązań multifunkcjonalności. Dzisiejsze systemy oparte o GPS to nie tylko nawigacja, powinny na przykład bez problemu również lokalizować i umożliwiać podgląd w czasie rzeczywistym pojazdów, wraz z informacją o prędkości, kierunku jazdy, postojach czy wlewu paliwa, umożliwiać stałą kontrolę faktycznego zużycia paliwa czy komunikację na linii centrala – kierowca. Nowoczesny system telematyczny gwarantuje ochronę pracownika, pojazdu oraz ładunku.

Jedna rzecz się nie zmienia

Z perspektywy Emapy mogę powiedzieć, że o ile ewoluowały wymagania dotyczące np. funkcjonalności , o tyle tak 10 lat temu, jak i 5 lat później, jak i teraz Klienci oczekują dokładnej i aktualnej mapy. Jest ona podstawą i warunkiem koniecznym właściwie działającej technologii geoinformatycznej. Profesjonalny przedsiębiorca nie może pozwolić sobie na straty czy zaniedbania wynikające z faktu, że mapa była niekompletna czy zawierała rażący błąd. Precyzyjna mapa jest zatem podstawą do tworzenia narzędzi służących do zarządzania flotą transportową, czyli m.in. do wyznaczania optymalnych tras, monitoringu i kontroli pojazdów i kierowców, eliminowania pustych przebiegów, a wreszcie do generowania widocznych oszczędności w przedsiębiorstwie. Trzeba przyznać, że w jednym aspekcie nastąpiła zmiana – klienci już coraz częściej zdają sobie z sprawę z zalet odpowiedniej mapy i nie zadowalają się tańszymi, ale słabszymi jakościowo rozwiązaniami. Wiedzą, że polscy dostawcy danych kartograficznych, którzy wszystkie swe działania skupiają na rozwijaniu map jednego kraju – kraju, w którym sieć drogowa ulega nieustannym, dynamicznych zmianom – są w stanie zagwarantować dużo lepsze rozwiązania niż zagraniczni dostawcy.

Back Top

Comments are closed.